Witam, posiadam polski rozrzutnik z Brzegu z pionowym adapterem rozrzuca na szerokość ok.4-5m równomiernie, po wywiezieniu ok. 100 rozrzutników żadnych problemów z nim nie było.
Jaki ciągnik pracował z tym rozrzytnikiem, ile koni.
Ciągnik to Zetor Forterra 101 km, ale 70 km dało by rade jeśli chodzi o napęd adaptera i taśmy co innego uciąg w trudnym terenie.
Ja mam rozrzutnik brochard z 4 pionowymi wałkami, daje dobry rozkład poprzeczny do 10m (jak niema wiatru i w miarę ciężka konsystencja obornika). Pionowy adapter potrzebuje 2 razy mocniejszego traktora niz poziomy z uwagi na podwójną liczbę wałków oraz nawet 4 razy większa masę obornika do przerobienia (przy założeniu takiej samej prędkości jazdy jak z poziomym). Ja do mojego rozrzutnika podczepiam MF 5455 (około 120km) i ledwie starcza mocy, więc moim zdaniem 70km do rozrzutnika z pionowymi wałkami to stanowczo za mało, chyba że bardzo wplno jechac z małym posówem tasmy ale wtedy szerokosc rozrzutu bedzie miejsza a wykorzystanie wydajności takiej maszyny małe.
A dlaczego szerokość ma się zmniejszyć jeżeli ciągnik pracuje na tych samych obrotach to adapter kręci się z tą samą prędkością czy się jedzie wolniej czy szybciej i szerokość rozrzucania się nie zmieni
Teoretycznie powinno byc tak jak piszesz ale wiem z własnego doświadczenia że szerokośc rozrzutu zależy również od szybkości taśmy.
Podejrzewam że dzjej sie sie tak z powodu różnej wielkości kęsów odrywanych przez noże wałków, przy wolnym podawaniu obornika kesy sa miejsze i są rzucane na miejsza odległość w porównaniu z większymi kęsami przy szybszym ruchu taśmy.
Na moim rozrzutniku szerokość rozrzutu w zależnośći od szybkości tasmy podającej wacha sie od 6 do 10m.
Witam i znowu baraki zaskoczył nas wiedzą na każdy temat. Kolego co ma prędkość do szerokości rozżutu. Ja ciągne Laumetrisa 85 konnym zetorem ma też 4 wałki pionowe z tależami oczywiśzie jest na tandemie i w każdych warunkach jade a ładuje po 10 i więcej ton
sam widziłem jak t088 pełen i 10 t z brzegu ciagnie 912 i to bez problemu
poz
może baraki jeździ na opale albo parę źrebiąt pod maska zdechło w jego traktorku
że silnik jest na opale słabszy to jest bajka 
Ja napisałem wam tylko o własnych doświadczeniach ze swoim rozrzutnikiem, na począdku podpinałem do niego miejszy traktor 75km i jak tylko chciałem dac szybszy posów taśmy to traktorek zdychał co wymuszało wolniejsza jazdę, teraz zapinam większy i jest ok, co do różnic w rozzucie nie twierdzę że w innych rozrzutnikach będzie tak samo w tym który posiadam jest tak jak napisałem.
Muchozolali co do t088 to miałem okazje pracowac tym sprzętem, i ma on trochę inny adapter od tego który mam obecnie, wolniejsze obroty wałków, krótsze wałki, inny typ zebów, rozrzuca max 5m, a pozatym inne przełożenie taśmy (najszybszy posów jest stosunkowo wolny).
co masz na myśli że posuw jest stosunkowo wolny ? kiedyś 912 chodził w t088 bez najmniejszego problemu tylko pod koniec rozrzucania za mocno odciążało tył i pod górki było nie ciekawie ,potem kupiłem forszaja 323 to był dopiero zgrany skład szybciej szło rozwalanie ,jednak jka kupiłem JCB Fastrac to nie ma szansy żeby choć kilka razy nie zgrzytało sprzęgło w rozrzutniku a dlaczego ? ursus 41,forszaj 50,fastrac78 l/min. wydajności pompy hydrauliki .
z TO88 tez mialem okazje pracowac 912 no i nie jest to przyjemna praca ewidentny brak mocy trzeba wolno jechac i mocno zdlawic posow , 1614 to juz robota idzie szybko i sprawnie !!!!!! mysle ze w wielu przypadkach problemem nie jest mala wydajnosc rozrzutu tylko zaladunku !!!!!! w tym roku najelismy ladowacz fortshrita pryzma z obornikiem na skraju pola , dwa rozrzutniki 6 ha nawiezione w 5 godzin , cyklopem 2 dni by zeszly
Można to przeanalizowac matematycznie:
Szerokość robocza 10m, prędkość robocza 8km/h, dawka 60t/ha
Przy wymienionych wyżej założeniach w ciągu 60 sekund aparat rozrzutnika będzie musiał przerobić 8t obornika!!!
Przy prędkości roboczej 10km/h ilośc obornika przerobionego w ciągu minuty to juz 10t.
Nietrudno dojśc do wniosku że 75 konny ciągnik niepodoła takiemu zadaniu przy założeniu powyższych wydajności.
teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka !!!!
Baraki twoja wiedza mnie poraża.Nadal nie rozumiem co ma prędkość do szerokości rozżutu.Obroty womu no i silny wiatr to bym zrozumiał. 
no i oczywiście nijak to sie ma do ilości
